To od nas zależy czy będziemy upierać się przy winie i jak podzielimy się opieką nad dzieckiem. Rozwód to ciężka walka, a co więcej z przeciwnikiem, który nas dobrze zna. Do tego tracimy dystans, jesteśmy emocjonalnie związani ze stroną przeciwną, dlatego tym bardziej potrzebujemy przy naszym ramieniu kogoś, kto zracjonalizuje nasze żądania i doradzi. Taką osobą jest właśnie adwokat, a postępowanie o rozwód jest zdecydowanie takim postępowaniem, w którym udział adwokata można uznać wręcz za niezbędny.
Co powinien wiedzieć każdy, kto stanął przed wizją rozwodu?
Z pewnością gdzie złożyć pozew oraz jakie wnioski warto w nim zawrzeć.
Pozew składamy do Sądu Okręgowego właściwego ze względu na ostatnie wspólne miejsce zamieszkania małżonków. W postępowaniu rozwodowym sąd oprócz samego rozwodu i ewentualnej winy, będzie rozstrzygał również o władzy rodzicielskiej nad wspólnymi dziećmi stron, miejscu stałego pobytu dzieci, kontaktach z dziećmi rodzica, który mieszka osobno oraz rzecz jasna o wysokości alimentów.
W trakcie postępowania, jeżeli rodzice nie dojdą do porozumienia w kwestii miejsca pobytu dzieci, władzy rodzicielskiej (jej ograniczenia) oraz kontaktów z dzieckiem - może zajść potrzeba zasięgnięcia opinii specjalistów z tzw. Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów ( OZSS).
Jeżeli małżonkowie decydują się na walkę o winę małżonka, wówczas to na tym z małżonków, który chce udowodnić winę w rozkładzie pożycia, ciąży obowiązek dowodowy. W pozwie lub odpowiedzi na pozew małżonek powinien wskazać materiał dowodowy na poparcie swoich twierdzeń np. świadków wraz z podaniem ich personaliów i adresu zamieszkania, zdjęć, wiadomości email, sms-ów i innych dowodów świadczących o niewierności małżonka.
Błędem bardzo częstym jest w przypadku żądania alimentów - brak wyszczególnienia kosztów utrzymania dziecka, a nadto brak załączenia dowodów na poparcie wydatków lub wskazywanie dowodów niewystarczających lub bezużytecznych. Im bardziej dany wydatek znajduje potwierdzenie w materiale dowodowym - tym lepiej. Błędem zaś jest załączanie stosów paragonów, bo jaki z nich dowód? Żaden, każdy może przecież poprosić wszystkie koleżanki, matki, ciotki o zbieranie paragonów. Dowód z paragonów należy z pewnością uznać co najmniej za niewystarczający.
Jeżeli chcą Państwo dowiedzieć się więcej o rozwodzie i podziale majątku zachęcam do odwiedzenia strony internetowej Kancelarii – Kancelaria adwokacka Szczecin – Adwokat Agnieszka Juchno-Marcjan
tel. 794-661-234