- Najważniejsze międzynarodowe serwisy muzyczne są obecnie dostępne w 58 krajach; w styczniu 2011 roku działały jedynie w 23 krajach.
- Dochody ze sprzedaży muzyki cyfrowej wzrosły o 8% osiągając wartość 5,2 miliarda dolarów.
- Działania przeciwko piractwu przynoszą efekty we Francji i Nowej Zelandii. Stany Zjednoczone planują podobne działania w 2012 roku
W 2011 roku przemysł muzyczny odnotował niespotykaną światową ekspansję serwisów internetowych, jednocześnie na kilku rynkach podjęto zdecydowane działania mające na celu ograniczenie piractwa w Internecie.
Wraz z wejściem na nowe rynki serwisów takich jak iTunes, Spotify i Deezer, istotne międzynarodowe serwisy muzyczne są obecnie dostępne w 58 krajach, podczas gdy na początku roku funkcjonowały tylko w 23 krajach.
Konsumenci mają możliwość korzystania z szerokiej oferty serwisów muzycznych w Internecie. W 2011r. serwisy oparte na subskrypcji rozszerzyły swoją działalność i nawiązały współpracę z nowymi partnerami, by dotrzeć do jak największej grupy odbiorców.
W 2011 roku szacowane globalne dochody wytwórni fonograficznych wzrosły o 8% i osiągnęły wartość 5,2 miliarda dolarów. Odnotowano duże zapotrzebowanie konsumentów na pojedyncze nagrania (wzrost sprzedaży o 11% pod względem ilości pobranych nagrań), albumy w formacie cyfrowym (wzrost sprzedaży o 24% pod względem ilości pobranych albumów) oraz serwisy oparte na subskrypcji. Według szacunków IFPI liczba osób korzystających z takich serwisów wzrosła w 2011 roku o 65% - do 13,4 mln na całym świecie.
W Stanach Zjednoczonych, na największym światowym rynku muzycznym, sprzedaż muzyki w formacie cyfrowym wyprzedziła sprzedaż nośników fizycznych, by stać się głównym źródłem dochodu dla wytwórni. Obecnie 32% globalnych dochodów przemysłu muzycznego pochodzi z cyfrowych kanałów dystrybucji. Udział ten zdecydowanie przewyższa sprzedaż cyfrową w innych sektorach: w sektorze filmowym, czasopism czy książek. Nowe internetowe serwisy zostały uruchomione w krajach Ameryki Łacińskiej. W Chinach wytwórnie fonograficzne rozpoczęły współpracę z internetowym gigantem - Baidu.
W komentarzu do raportu Frances Moore, dyrektor generalny IFPI stwierdziła: Wkraczając w rok 2012 mamy wiele powodów, by myśleć o rynku muzyki cyfrowej z optymizmem. Legalne serwisy docierają do coraz większej liczby odbiorców na całym świecie; w ofercie dla użytkowników internetu dokonała się rewolucja. W tym samym czasie nabierają rozpędu działania przeciwko piractwu – zarówno rządy jak i rosnąca liczba pośredników wspierają nasze działania. Ale zadowolenie z obecnej sytuacji byłoby błędem – przemysł muzyki cyfrowej rozwija się pomimo warunków, w jakich funkcjonuje, a nie dzięki nim. W 2012 roku musimy nasilić nasze działania. Potrzebujemy wsparcia od rządów w postaci ustawodawstwa, które zagwarantuje środki do skutecznej walki z piractwem, z wszelkimi jego formami. Potrzebujemy też większej współpracy ze strony pośredników internetowych, takich jak właściciele wyszukiwarek i reklamodawcy, którzy będą wspierali legalne przedsięwzięcia.
Pozytywny impet w działaniach przeciw piractwu, chociaż obecny stan prawny nadal pozostaje poważnym problemem.
Piractwo stanowi ogromną przeszkodę dla zrównoważonego wzrostu sektora muzyki cyfrowej. Na świecie, na każdych czterech użytkowników internetu jeden (tj.28%) regularnie korzysta z nielicencjonowanych serwisów (źródło: IFPI/Nielsen). Takie działania są szkodliwe dla rozwoju legalnych serwisów, hamują wzrost i narażają na niebezpieczeństwo inwestycje w muzykę. IFPI postuluje połączenie systemu stopniowego reagowania, blokowania dostępu do nielegalnych stron oraz innych środków w celu rozwiązania tego problemu.
W 2011 roku odnotowano istotny sukces w walce z piractwem. We Francji, po wprowadzeniu nowego prawa o stosowaniu systemu stopniowego reagowania, tzw. procedury Hadopi, w przypadku naruszeń praw autorskich w Internecie, piractwo w sieciach p2p spadło o 26%, a od października 2010 roku, kiedy wysłane zostały pierwsze ostrzeżenia, ponad 2 miliony użytkowników zaprzestało nielegalnej wymiany plików. (źródło: IFPI/Nielsen).
Niedawno opublikowane badania akademickie wykazały, że wprowadzenie procedury Hadopi miało korzystny wpływ na wzrost sprzedaży w serwisie iTunes we Francji. Według analizy przeprowadzonej przez Danahera i innych badaczy sprzedaż iTunes była o 23% większa od sprzedaży, która miałaby miejsce w warunkach bez wprowadzonego nowego prawa.
W Stanach Zjednoczonych w 2011 roku podpisano przełomowe porozumienie o współpracy z dostawcami usług internetowych, a w 2012 roku planowane jest wprowadzenie systemu stopniowego reagowania, przy czym najważniejsi dostawcy zgłosili się do uczestnictwa w tzw. „copyright alert system”. Krok ten poprzedziło zamknięcie nielegalnego serwisu LimeWire w 2010 roku, co przyczyniło się do imponującego spadku poziomu piractwa w sieciach p2p na rynku amerykańskim.
W Nowej Zelandii nowe prawo przewidujące system stopniowego reagowania weszło w życie we wrześniu 2011r. W Europie szereg wyroków sądowych przyczyniło się do ograniczenia aktywności i naruszeń praw na licznych stronach internetowych, takich jak np. The Pirate Bay. W Belgii i we Włoszech liczba odwiedzających witryny naruszające prawo spadła o 70-80%. W Hiszpanii uchwalono nowe prawo pozwalające na blokowanie dostępu do nielegalnych serwisów – to niewątpliwie pozytywny krok, chociaż ograniczony w swoim zakresie.
Lepsza współpraca z pośrednikami online.
Przemysł muzyczny obecnie współpracuje bezpośrednio z reklamodawcami, dostawcami usług płatniczych, właścicielami wyszukiwarek internetowych i witryn w zwalczaniu internetowego piractwa. Porozumienie zawarte w 2011 roku pomiędzy IFPI, policją w Londynie i dostawcami usług płatniczych, takimi jak MasterCard, Visa i PayPal zapobiegło nadużywaniu usług płatniczych przez ponad 60 nielegalnych witryn internetowych.
Niezbędna jest też lepsza współpraca z właścicielami wyszukiwarek internetowych, które są głównym kanałem umożliwiającym użytkownikom sieci dostęp do muzyki. Badania przeprowadzone w kilku krajach pokazują, że od 25% do 50% użytkowników nielegalnie pobierających muzykę z sieci, dociera do nielicencjonowanych utworów za pomocą internetowych wyszukiwarek. Ciągle, wiele najczęściej wyszukiwanych wyników, wskazywanych przez wyszukiwarki, zawiera linki do nieautoryzowanych treści lub witryn regularnie naruszających prawa autorskie.
Raport IFPI o muzyce w formacie cyfrowym 2012: kluczowe fakty i liczby.
Najważniejsze liczby:
- W 2011 r. dochody ze sprzedaży muzyki w formacie cyfrowym na świecie wzrosły o 8% osiągając poziom 5,2 miliarda dolarów. W 2010r. wzrost ten wyniósł 5%.
- Według szacunków IFPI w 2011r. dokonano zakupu 3,6 miliarda pobrań, co stanowi 17% wzrost w stosunku do roku poprzedniego (pojedyncze utwory i albumy razem wzięte).
- Na niektórych rynkach odnotowano, że ponad połowa dochodów wytwórni pochodzi z cyfrowych kanałów dystrybucji, np. w Stanach Zjednoczonych (52%), w Korei Południowej (53%).
- Cyfrowe kanały dystrybucji stanowią obecnie 32% globalnych dochodów przemysłu muzycznego (29% w 2010r). Udział w rynku cyfrowym dla prasy wynosi 5%, 4% dla książek i 1% dla filmów.
- Utwór Just The Way You Are Bruno Marsa zajął pierwsze miejsce jako najlepiej sprzedający się singiel w 2011r, jego sprzedaż przekroczyła 12,5 mln egzemplarzy.
- Na wielu kluczowych rynkach odnotowano trwały wzrost sprzedaży pojedynczych nagrań – 8% wzrost w Stanach Zjednoczonych, 10% wzrost w Wielkiej Brytanii, 23% wzrost we Francji.
- Wzrosła również sprzedaż albumów w formacie cyfrowym - o 24% na świecie. W Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii i Francji odnotowano wzrost sprzedaży albumów o odpowiednio 19, 27 i 71 %.
- Globalnie, liczba osób korzystających z serwisów opartych na subskrypcji wzrosła w 2011r. o 65%, z 8,2 mln w 2010r. do 13,4 mln w 2011r.
- Serwisy oparte na subskrypcji cieszą się dużym powodzeniem, szczególnie w Szwecji. W tym kraju dochody z subskrypcji stanowiły 84% dochodów ze sprzedaży muzyki cyfrowej w pierwszych 10 miesiącach 2011r, głównie dzięki serwisowi Spotify. Na innych rynkach również odnotowano zdecydowany wzrost dochodów pochodzących z subskrypcji – między innymi we Francji, gdzie w pierwszych 11 miesiącach 2011 r. wzrost sprzedaży przekroczył 90%.
Muzyka w formacie cyfrowym dostępna globalnie.
- Na początku 2011 roku największe muzyczne serwisy internetowe były dostępne na 23 rynkach, obecnie są dostępne na 58 rynkach.
- W 2011roku iTunes otworzył swoje internetowe sklepy na 28 rynkach, włączając wszystkich członków UE i 16 krajów w Ameryce Łacińskiej.
- Spotify zaczął działać w Stanach Zjednoczonych i 4 krajach w Europie, obecnie jest dostępny w 12 krajach.
- Deezer rozpoczął działalność w 25 krajach w Europie i ma być dostępny w 80 krajach pod koniec lutego.
- Sony Music Unlimited jest dostępny w 13 krajach.
- Rara.com ogłosił wprowadzenie na rynek nowego serwisu strumieniowego w 20 krajach w grudniu 2011 roku.
- Inne serwisy, takie jak JUKE, Rdio, WiMP i Vevo rozwijają się i rozszerzają swoją działalność.
- W 2011 roku Google Music rozpoczął działalność w Stanach Zjednoczonych – dalsza ekspansja jest przewidziana w 2012 roku.
- Najprężniejszym rynkiem digital w Azji pozostaje Korea Południowa, w której z abonamentu muzycznego korzysta ok. 3 milionów użytkowników.
- W czerwcu 2011 roku ogłoszono podpisanie historycznego porozumienia w Chinach między trzema koncernami płytowymi (Sony, Universal i Warner), a gigantem internetu – wyszukiwarką Baidu.
Piractwo uderza w rynek
- 28 procent użytkowników internetu na świecie loguje się w nieautoryzowanych serwisach w każdym miesiącu. Około połowa z nich korzysta z sieci peer-to-peer (p2p).
- “Darmowe” (nielegalne) serwisy mają zdecydowanie negatywny wpływ na sprzedaż muzyki. Według badań przeprowadzonych w 2010 roku przez firmę NPD Group w Stanach Zjednoczonych tylko 35 procent osób wymieniających się plikami przy pomocy sieci p2p pobiera także muzykę legalnie. Użytkownicy sieci p2p przeznaczają na muzykę średnio ok. 42USD rocznie, podczas gdy osoby, które pobierają nagrania z muzycznych serwisów online wydają średnio 76 USD, a osoby posiadające abonament na usługi muzyczne – 126 USD
- 60 procent pobrań e-booków w Niemczech to pobrania nielegalne (dane Börsenverein des Deutschen Buchhandels, organizacji reprezentującej niemieckich wydawców i sprzedawców książek).
Postęp we współpracy z dostawcami usług internetowych
- Wprowadzone we Francji prawo Hadopi przynosi określone efekty, badania pokazują, że ma ono wpływ na zachowania konsumenckie i sprzedaż muzyki online.
- W Nowej Zelandii, wprowadzono w 2011 roku prawo stosujące metodę stopniowego reagowania – badania pokazują pozytywny wpływ legislacji na zachowania konsumenckie.
- W Stanach Zjednoczonych koncerny filmowe i muzyczne zawarły porozumienie z dostawcami usług internetowych, w sprawie systemu wysyłania ostrzeżeń. Nowe prawo skierowane przeciwko naruszającym prawo witrynom jest obecnie dyskutowane w amerykańskim kongresie.
- Pionierem legislacji antypirackiej, która zakłada aktywną współpracę ze strony dostawców internetu jest Korea Południowa, gdzie rynek digital rozwija się bardzo dynamicznie.
- W Europie, w serii wyroków, sądy nakazały dostawcom usług internetowych zablokowanie dostępu do serwisu Pirate Bay, co spowodowało znaczący spadek jego użytkowników.
Francja: prawo Hadopi przynosi zmianę
- Do 23 stycznia 2012r. wysłanych zostało ponad 700 tys. powiadomień o naruszeniu praw autorskich. IFPI szacuje, że dotarły one do ok. 10 procent użytkowników p2p we Francji.
- Znacznie zmniejszyła się liczba osób korzystających z sieci p2p – szacunki mówią o 26 procentach, od momentu wysłania pierwszych zawiadomień w październiku 2010 (dane IFPI/Nielsen). Tym samym sieci p2p straciły ok. 2 miliony użytkowników.
- 90 procent użytkowników p2p we Francji przyznaje, że wie o prawie Hadopi, a 71 procent zaprzestałoby naruszania praw autorskich, gdyby otrzymało powiadomienie, będące częścią systemu stopniowego reagowania (badanie przeprowadzone przez Ipsos MediaCT w listopadzie 2011 roku).
- Sprzedaż singli we francuskim serwisie iTunes jest wyższa o 23 procent, a sprzedaż albumów – o 25 procent, niż byłaby w sytuacji, gdyby nie obowiązywało prawo Hadopi.
Konsumenci w Nowej Zelandii obawiają się systemu stopniowego reagowania
- 7 na 10 użytkowników p2p deklaruje, że zaprzestałoby naruszania praw autorskich po otrzymaniu zawiadomienia popartego sankcjami, które jest częścią wprowadzonego tam programu stopniowego reagowania (badania Ipsos MediaCT przeprowadzone w sierpniu 2011, w przeddzień wejścia w życie nowej legislacji). Według IFPI, popularność sieci p2p spadła o 16 procent w pierwszych 3 miesiącach obowiązywania prawa – jednocześnie odnotowano wzrost sprzedaży muzyki online.
Inne dowody na to, że system stopniowego reagowania działa
- 81 procent niemieckich użytkowników internetu pobierających treści w sposób nielegalny uważa, że system wysyłania zawiadomień i perspektywa poniesienia konsekwencji mogą przyczynić się do zaprzestania nielegalnej działalności (badania GfK, luty 2011).
- Według oficjalnych danych, w Korei Południowej 70 procent użytkowników nieautoryzowanych serwisów rezygnuje z nielegalnej działalności już po otrzymaniu pierwszego zawiadomienia. Podobna tendencja pojawia się w przypadku otrzymania drugiego zawiadomienia – 70 procent użytkowników przestaje korzystać ze swojego konta w sposób naruszający prawo.
Historyczne porozumienie z dostawcami internetu w Stanach Zjednoczonych
- Porozumienie zostało podpisane w lipcu 2011 roku pomiędzy właścicielami praw, a dostawcami usług internetowych. Zakłada ono wprowadzenie systemu „ostrzeżeń w sprawie naruszeń praw autorskich”, który będzie powiadamiał abonentów o tym, że ich konto jest wykorzystywane w sposób naruszający prawa autorskie. Porozumienie zakłada stosowanie szeregu środków przeciwko osobom, które będą notorycznie ignorować otrzymywane powiadomienia.
Blokowanie witryn internetowych odnosi skutek w wielu krajach
- W Belgii, sąd nakazał dwóm dostawcom internetowym zablokowanie dostępu do serwisu Pirate Bay – w wyniku tych decyzji liczba odwiedzin strony, między wrześniem a listopadem 2011, spadła o 80 procent (comScore).
- We Włoszech liczba użytkowników dużej strony bittorentowej BTJunkie spadła o 70-80 procent po zablokowaniu do niej dostępu (Nielsen).
Ograniczanie piractwa wspomaga legalny rynek
- Najpopularniejszy nieautoryzowany serwis muzyczny w Ameryce Północnej LimeWire został zamknięty w październiku 2010 roku decyzją federalnego sądu w Nowym Jorku. Liczba amerykańskich użytkowników sieci p2p spadła z 16 procent w czwartym kwartale 2007 roku do 9 procent w czwartym kwartale 2010 roku (The NPD Group).
- Korea Południowa to dobry przykład tego, w jaki sposób dobry legalny serwis w połączeniu z mocnym repertuarem i dobrymi warunkami prawnymi mogą skutkować znaczącym wzrostem na rynku. W lipcu 2009 roku wprowadzony został system stopniowego reagowania, a w kwietniu 2011 roku nowe prawo nałożyło na cyberlockery i sieci p2p obowiązek zarejestrowania się w instytucji rządowej i zainstalowania narzędzi filtrujących. Rynek nagraniowy w Korei odnotował, w pierwszej połowie 2011 roku, wzrost o 6 procent w wartości (wzrost o 12 procent w 2010 roku). W 2005 roku Korea Południowa plasowała się w na 33 miejscu, jeśli chodzi o wielkość rynku muzycznego, dziś jest to 11 największy rynek na świecie.
Oczekiwana większa współpraca ze strony wyszukiwarek
- W Wielkiej Brytanii 23 procent konsumentów regularnie pobiera muzykę w sposób nieautoryzowany wykorzystując wyszukiwarkę Google (badania Harris Interactive, wrzesień 2010)
- Około połowa osób, które pobierają muzykę w sposób nieautoryzowany w Nowej Zelandii deklaruje, że znajdują muzykę przy użyciu wyszukiwarki (badania Ipsos MediaCT, październik 2011)
- Po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwisk pięciu najpopularniejszych artystów, wg listy Billboard Top 100 z dnia 1 listopada 2011 roku, i dopisaniu wyrażenia “mp3” (dominujący legalny i nielegalny format dla plików muzycznych) większość pojawiających się wyników wyszukiwania (średnio ponad 70 procent) to nieautoryzowane pliki.
Serwisy płatnicze działają na nieautoryzowanych stronach
- Funkcjonujące od marca 2011 roku porozumienie pomiędzy IFPI, londyńską policją i serwisami płatniczymi uniemożliwiło 62 nielegalnym witrynom, operującym z Rosji i Ukrainy, dopuszczanie się nadużyć w serwisach płatniczych. Szacuje się, że dzięki porozumieniu możliwe było zatrzymanie nielegalnego handlu o wartości 180 milionów funtów.
- Do tropienia piractwa wykorzystuje się najnowszą zautomatyzowaną technologię, która pozwala zidentyfikować i usunąć linki naruszające prawo. W 2011 roku usunięto ponad 15 milionów plików (7 milionów w 2010 roku, co oznacza wzrost o 115 procent).
Pełną wersję raportu w języku angielskim można pobrać pod adresem: http://www.ifpi.org/content/library/DMR2012.pdf