Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest nadal brak definicji legalnej oraz uwarunkowania natury historycznej[2].
Termin „zbiorowe prawo pracy”, używany jest wyłącznie w języku prawniczym. Zwrot ten zaczerpnięty został z literatury zachodnioeuropejskiej[3] stanowiąc odpowiednik niemieckiego „kollektives arbaitrechts” oraz francuskiego „droit cellectif du travail”, gdzie wyodrębnienie zbiorowego prawa pracy nastąpiło dużo wcześniej ze względu na sprzyjające ku temu warunki polityczne i gospodarcze.
Rozwój zbiorowego prawa pracy w Polsce związany jest nierozerwalnie z procesem demokratyzacji naszego państwa oraz kształtowaniu się gospodarki wolnorynkowej. Dychotomiczny podziała na indywidualne i zbiorowe prawo pracy zarysował się bardzo widocznie po roku 1989, kiedy to ukształtował się faktyczny podział partnerów społecznych o przeciwstawnych dążeniach.[4] Podział taki w państwie realnego socjalizmu był ze względów ideologicznych niedopuszczalny w związku, z czym badania nad zbiorowym prawem pracy w tamtym okresie nie zaowocowały wypracowaniem wyczerpującej definicji. Brak zainteresowania problematyką zbiorowego prawa pracy w okresie PRL wiązał się w szczególności z kłamliwie kreowaną przez władze komunistyczne tezą bezkonfliktowości oraz braku antagonistycznych postaw pomiędzy uczestnikami procesu pracy. Wraz z przemianami społeczno gospodarczymi, jakie nastąpiły pod koniec lat 80-tych zainteresowanie normami dotyczącymi działalności związków zawodowych, organizacji pracodawców oraz rozwiązywania sporów zbiorowych znacznie wzrosło.
W doktrynie zauważalne jest, że pojęcie zbiorowego prawa pracy definiowane jest najczęściej w oparciu o dwa ujęcia, ujęcie podmiotowe oraz ujęcie przedmiotowe. Według definicji w ujęciu przedmiotowym zbiorowe prawo pracy oznacza zespół norm regulujących prawa i interesy grupowe pracowników i pracodawców. Wg ujęcia podmiotowego[5] zbiorowe prawo pracy to przepisy regulujące relacje pomiędzy podmiotami zbiorowymi. Tak wyodrębnione definicje dają podstawy do sformułowania szerszej definicji podmiotowo-przedmiotowej, według, której zbiorowe prawo pracy to zespół norm regulujących prawa i interesy grupowe pracowników i pracodawców, których adresatami są podmioty kolektywne, przy czym wskazać należy, że i ta definicja nie wyczerpuje w pełni złożoności pojęcia zbiorowego prawa pracy.[6] Na złożoność tą z pewnością wpływa fakt, że w przeciwieństwie do indywidualnego prawa pracy, zbiorowe prawo pracy normuje zróżnicowane stosunki pracy[7], nie stanowiące względnie jednorodnej grupy.
[1] T. Zieliński, Pojęcie i przedmiot zbiorowego prawa pracy, [w:] Zbiorowe prawo pracy w społecznej gospodarce rynkowej, red.G.Goździewicz, Toruń 2000, s. 15
[2] G. Goździewicz, Przenikanie konstrukcji prawnych w indywidualnym i zbiorowym prawie pracy, [w:] Indywidualne a zbiorowe prawo pracy, red. L.Florek, Warszawa 2007, s. 45
[3] T. Zieliński, Pojęcie i przedmiot…, s. 17
[4] Pierwsze antagonizmy pomiędzy uczestnikami stosunków pracy zauważono w okresie strajków w roku 1980
[5] K.W. Baran, Zbiorowe prawo pracy, Kraków 2002, s. 15
[6] Na szczególną uwagę zasługuje opracowanie T. Zielińskiego pt „Pojęcie i przedmiot zbiorowego prawa pracy” [w:] Zbiorowe prawo pracy w społecznej gospodarce wolnorynkowej, red. G. Goździewicz, Toruń 2000, s 15-34. W pracy tej autor omawia kontrowersje związane z podstawowymi błędami popełnianymi w trackie prób poprawnego i pełnego zdefiniowania pojęcia zbiorowego prawa pracy. Autor główny nacisk kładzie na różnice gatunkowe ( diferentia specifica ) zbiorowego prawa pracy wskazując m.in. na grupowy sposób regulowania praw i interesów pracowników i pracodawców w określonych gałęziach pracy, zawodach i zakładach pracy.
[7] L. Florek, Indywidualne a zbiorowe prawo pracy – związki i podziały, [w:] Indywidualne a zbiorowe prawo pracy, red. L. Florek, Warszawa 2007, s. 13