Różne drogi
Rynek pierwotny lub wtórny, lokalizacja, powierzchnia, stopień wykończenia i oczywiście cena – to tylko niektóre czynniki, decydujące o wyborze mieszkania. Mnogość realizowanych obecnie inwestycji sprawia przy tym, że jest z czego wybierać, a spadek cen lokali nieco łagodzi realne utrudnienia, związane z ograniczoną zdolnością kredytową wielu kupujących. Aby w gąszczu dostępnych lokali wybrać ofertę odpowiadającą nam nie tylko finansowo, potrzebujemy jeszcze rzetelnej, aktualnej i dostosowanej do nas informacji. Monitorujemy więc ogłoszenia i reklamy w prasie, radiu, telewizji czy na billboardach, przeglądamy branżowe wyszukiwarki internetowe, pytamy znajomych. W momencie znalezienia interesującej propozycji, kolejny krok to kontakt z podmiotem sprzedającym (deweloperem, właścicielem etc.), analiza warunków i ocena samego mieszkania lub przynajmniej jego projektu. Na etapie poszukiwań wiele osób korzysta też ze wsparcia profesjonalnych pośredników. W każdym przypadku trzeba jednak brać pod uwagę konieczność poświęcenia własnego czasu na przegląd i ocenę przedstawionych możliwości. Spore ułatwienie stanowią, wprowadzane stopniowo, nowoczesne aplikacje, które koncentrują wiele pomocnych funkcji w jednym, podręcznym urządzeniu mobilnym.
Skuteczne wsparcie
Rzadko zdarza się bowiem, że pierwsze oglądane lokum jest tym wybranym. Do usprawnienia procesu dalszej weryfikacji mogą przydać się nasze smartfony, wyposażone w odpowiednie oprogramowanie. - Nowoczesne technologie w postaci aplikacji mobilnych pozwalają zgromadzić i od razu wykorzystać informacje przydatne w danej dziedzinie – podkreśla Michał Pasterczyk, Managing Director w Polishproperty.eu, firmie udostępniającej aplikację MobileEstate.eu, dedykowaną dla rynku nieruchomości – Możliwość szybkiego sprawdzenia i porównania kolejnych propozycji oraz konkretne ułatwienia w ewentualnym podjęciu dalszych kroków, warunkują sprawny przebieg poszukiwań mieszkania. Aktualna baza wiedzy spływająca na nasze podręczne urządzenia jest z założenia jedynie podstawą do wszystkich działań. Przeglądanie poszczególnych ogłoszeń możemy dostosować do miejsca, w którym znajdujemy się aktualnie. Dostępne narzędzia pozwalają wynajdywać je na wirtualnej mapie, klasyfikować jako „ulubione”, a następnie wracać do nich w dogodnym momencie. Umożliwiają także dostęp do informacji na temat notariuszy, firm budowlanych, prawników, rzeczoznawców, jak również natychmiastowy, bezpośredni kontakt z pośrednikiem lub samym oferentem. W atrakcyjnej oprawie wizualnej organizują więc poruszanie się po mocno rozwiniętym i konkurencyjnym rynku.
Mieszkanie w kieszeni
Nowoczesne urządzenia mobilne mogą służyć porządkowaniu, usprawnianiu i przyśpieszeniu bieżących czynności, związanych m.in. z zakupem czy wynajmem powierzchni mieszkalnej. Za pomocą niewielkiego aparatu, który mamy niemal zawsze przy sobie, sprawdzamy kolejne atrakcyjne alternatywy. Aplikacje nie stanowią przy tym zagrożenia dla tradycyjnych środków przekazu czy pośredników nieruchomości. Jako podręczne wsparcie przy wybieraniu lokali, uzupełniają dostępne dotąd zasoby o możliwość wykorzystania ich w praktyce. - Pośrednikom również oferuje się specjalne oprogramowania, ułatwiające organizację ich pracy oraz dostęp do bazy ofert i klientów - dodaje Michał Pasterczyk z Polishproperty.eu. Coraz więcej osób używa na co dzień smartfonów. Warto więc w pełni czerpać z ich możliwości w różnych sferach naszego życia.
